wtorek, 2 lutego 2016

Włosy a drożdże



Hej ! 

Na pewno każda z was marzy o długich i gęstych włosach. 
Otóż dzisiaj chciałabym wam przedstawić jeden ze sposobów, który sama wypróbowałam.            

   
A więc jak uzyskać efekt długich i gęstych włosów ?
Kuracja drożdżowa polega na regularnym piciu drożdży przez okres od 1 do 3 miesięcy.
Przez ten okres czasu włosy będą nam rosnąć więcej o 1-3 cm na miesiąc.
Mogą również pojawić się nowe włosy i tak właśnie było w moim przypadku. 
A co to oznacza ?
W przyszłości możemy mieć gęstsze włosy.
Dodatkowo poprawia się nasz stan cery.
Po stosowaniu ,,magicznego napoju" przez  ustalony okres czasu trzeba zrobić sobie 2-4 miesięczną przerwę, gdyż efekt ten już nie będzie na nas działał.
Jak pić drożdże ?
Na początek  wystarczy 1/4 kostki drożdży rozpuszczonych w gorącym mleku
Można też je pić rozpuścić we wrzącej wodzie.
Do naszego napoju nie dodajemy cukru, ewentualnie można dodać miód.
Po około tygodniu picia napoju zwiększyłam dawkę do 1/3 kostki drożdży rozpuszczonych w gorącym mleku.
Mogłabym zacząć dla was znowu je pić od 1 marca.
Jeśli chcecie zobaczyć efekty po 1-2 miesiącach piszcie w komentarzach.


Tyle na dzisiaj :) 
Jeśli macie jakieś pytanie zawsze możecie do mnie napisać.


Pozdrawiam, xoxo Carmen :*

94 komentarze:

  1. Siostra stosuje tę kurację i faktycznie przynosi efekty:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy spróbowałabym pić drożdże :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego nie ? Czego nie robi się dla pięknych włosów ? :D

      Usuń
  3. Nie słyszałam o tym, ale z chęcią wypróbuję :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie eksperymenty to nie dla mnie :D wolę pozostać przy 'smaczniejszych' sposobach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również testowałam tabletki ze skrzypem, dobre na wypadanie włosów nic więcej :)

      Usuń
  5. Słyszałyśmy o tym, ale to nie dla nas te tortury :D
    Buziaczki! ♥
    Zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    + obserwujemy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady :D Da się to przeżyć zwłaszcza, że efekty są bardzo widoczne ! :)

      Usuń
  6. jej, jakoś średnio podoba mi się pomysł picia drożdży .. mimo wszystko :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja koleżanka piję i jest bardzo zadowolona!
    ouurselves.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ja niestety jestem uczulona na drożdże :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mnie tym zaciekawiłaś zwłaszcza, ze mam problem z wzrostem włosów. Muszę tego wypróbować!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajnie, że można się czegoś nowego dowiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubie co prawda smak drożdży w cieście ale nie wiem czy bym przełknęła rozpuszczone w mleku :) Fajnie, że metoda się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piłam je kiedyś ale nie jestem wstanie zmusić się do ponowienia kuracji, ten smak... :/

    OdpowiedzUsuń
  13. drożdże mają wiele dobrych zastosowań :) jakie są twoje eekty na włosach ? :) pozdrawiam i obserwuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Długie i gęste włosy - ok, piękna sprawa :) ale zdjęcie, które dodałaś jako inspirację mnie odrzuca, nie podoba mi się taka długość włosów. Wygląda jak Yeti ;d

    OdpowiedzUsuń
  15. Piłam drożdże przez pewien czas.

    OdpowiedzUsuń
  16. może spróbuję, bo myślę o zapuszczeniu, ale trochę mnie przeraża picie tego ;P w wolnej chwili zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  17. jestem bardzo ciekawa efektów!! daj taki wpis.
    ja niestety nie mogę się przemóc :(

    OdpowiedzUsuń
  18. tak zrób coś takiego będzie ciekawie zobaczyć efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem maga ciekawa efektów!
    Świetny post
    queenlaughx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam o tym sposobie, ale nie mogę się przekonać do picia drożdży:/
    Pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam o tym już wiele razy , ale jakoś nie potrafię się zabrać do tego :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałyśmy o tym, ale jeszcze nie próbowałyśmy :) Chyba trzeba w końcu wypróbować na sobie samym! Buziaki!:*

    www.linailia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Myślałam nad taką kuracją, ale boję się efektów na twarzy. Niektórzy narzekają na efety uboczne - totalny wysyp!

    OdpowiedzUsuń
  24. Próbowałam, ale jestem za miękka i nie dałam rady znieść smaku :D obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Masz szczęście, bo moje włosy są idealne :D
    wchmurach12.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. słyszałam już dawno o dobroczynnych właściwościach picia drożdży, ale jako ale sama jakoś nie wiem czy mogłabym to praktykować...

    OdpowiedzUsuń
  27. Słyszałam o piciu drożdży, że nie są zbyt smaczne i łatwo przy tym o wymioty ;-) Nie wiem ile w tym prawdy bo sama nie próbowałam, w sumie uważam, że nie mam takiej potrzeby. Choć może włosy nieco dłuższe by się przydały (ale na pewno nie tak długie jak te na zdjęciu, co to to nie!) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piłam,smak paskudny ale może zdziałać cuda

    OdpowiedzUsuń
  29. znam sposób, piłam, dzięki czemu przestały wypadać mi włosy. teraz próbuję wrócić do nawyku bo znów zaczęły. poza tym zauważyłam, że przy piciu drożdży włosy lepiej się układały, były bardziej sypkie :) ps. piję z zatkanym nosem :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy nie słyszałam o tej kuracji drożdżowej, ale muszę koniecznie ją wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  31. ja piłam drożdże pół roku ;p obrzydły mi

    OdpowiedzUsuń
  32. Nigdy nie słyszałam o kuracji drożdżami :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Próbowałam i to nie dla mnie. Poza tym picie drożdży jest ryzykowne. Lepiej zainwestować w drożdże piwne które są o niebo lepsze jakościowo.

    OdpowiedzUsuń
  34. może się skuszę ...sama nie wiem :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Próbowałam pić drożdże, ale nie smakowały mi i nie regularnie je piłam. Kupiłam w tabletkach i nieco lepiej z moją regularnością. Na efekty nadal czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajne sposoby jednak nie zależy mi na tym aby moje włosy rosły szybciej. ;)
    Pozdrawiam

    http://kammage12.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo, bardzo przydatne! Nigdy nie słyszałam o kuracji drożdżami :) Moje włosy nie są najkrótsze, ale chciałabym mieć dłuższe... Możliwe, że wypróbuję tą metodę!
    Obserwuję i zapraszam do siebie: always-be-a-cat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Trzeba wypróbować :D
    Mogę prosić o poklikanie u mnie ?:D
    http://grlfashion.blogspot.com/2016/02/dresslink-wishlist.html
    Obserwujemy?:D

    OdpowiedzUsuń
  39. próbowałam się kiedyś zmusić do picia drożdży ,ale gdy tylko tego spróbowałam tak mi się robiło niedobrze ,bleee.
    Jakbyś chciała spróbować czegoś jeszcze na porost włosów to gorąco polecam Ci wcierkę z Jantara. Kupisz ją za około 12 złotych w rossmanie albo hebe ,naprawdę działa cuda ;)


    www.zdobywacszczyty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. o takie dłuuugie włosy to bym chciała <3
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  41. nigdy nie próbowałam... może kiedyś coś..

    i mam jeszcze jedną uwagę
    masz czarne tło bloga, i wydaje mi się, że posty zlewają się ze sobą (jak weszłam to miałam problem z zauważaniem końców i początków kolejnych postów)

    nie ma to być jakaś wytykająca uwaga, bardziej rada :)

    Miłego wieczoru!
    zapraszam: http://noeese.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. nigdy nie próbowałam... może kiedyś coś..

    i mam jeszcze jedną uwagę
    masz czarne tło bloga, i wydaje mi się, że posty zlewają się ze sobą (jak weszłam to miałam problem z zauważaniem końców i początków kolejnych postów)

    nie ma to być jakaś wytykająca uwaga, bardziej rada :)

    Miłego wieczoru!
    zapraszam: http://noeese.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Pierwszy raz słyszę, może wypróbuję :).
    Zaproponowałaś obserwację. Zacznij, a od razu się odwdzięczę. Mogłabyś poinformować mnie jakbyś zaobserwowała? Ja zrobiłabym to samo :).
    ania-ania3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. drożdży nawet w ciastach nie lubię :-( zazdroszczę każdemu kto jest w stanie to pić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie rozumiem jak można pić drożdze?
    Ja bym chyba zwymiotowała;)
    Pozdrawiam!
    zubrzycanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Czego się nie robi dla urody :) Kobiety potrafią wiele
    Jeśli możesz kliknij u mnie i
    weź udział w konkursie( tylko do jutra), gdzie możesz wygrać skórzaną torebkę.

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  47. ja się chyba nigdy nie przekonam do drożdzy... przy okazji to wcale nie jest zdrowe:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja chyba nie dałabym rady... Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. przez długi czas piłam drozdze są też dobre na walkę z trądzikiem
    Zapraszam do obserwacji 100 obserwatorów = mini konkurs Mój Blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie słyszałam nigdy o tym

    OFFICIAL PATTY (klik)

    OdpowiedzUsuń
  51. Brzmi przekonująco :D
    Muszę wypróbować!
    Dodaję do obserwowaych :*
    onlymomcanjudge.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  52. Słyszałam o tej kuracji.
    Ma ona także niestety skutki uboczne..
    Od paru osób słyszałam że wyskakują po niej brzydkie wypryski.
    A że moja cera jest do nich skłonna na razie nie będę próbować.

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja mam na razie krótkie włosy, ponieważ staram się pozbyć ombre. Może wtedy pomyślę o drożdżach :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja miałam długie włosy, ale ścięłam, bo bardzo mi przeszkadzały ;/

    http://bywikkis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. Brzmi przekonująco, muszę spróbować! :)
    Mój blog♥
    Zapraszam, zaobserwujesz jeśli się spodoba? :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Też kiedyś próbowałam drożdży, ale niestety pierwsza porcja była ostatnią... Fajnie by było gdybyś zrobiła post o swoich efektach. Może wtedy zmotywowałabyś mnie do powrotu do drożdży :D

    OdpowiedzUsuń
  57. Jestem ciekawa jaki to ma smak.
    Podobno rzeczywiście jest to skuteczne, ale jakoś się do tego nie przekonałam :)

    live-telepathically.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  58. Masz bardzo fajnego bloga, piszesz bardzo interesująco z chęcią bedę czekać na kolejne posty ! :)
    ja juz obserwuje i zapraszam do mnie
    nowy post
    dblazkowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  59. Moje włosy są w okropnym stanie pod względem gęstości i chętnie poczytałabym o efektach i pewnie sama skuszę się na taką kurację.

    http://magdalens-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  60. Smak drożdży ciężko znieść. Nie mogłabym się przemóc ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Dużo słyszałam o tej kuracji, jak na razie moje włosy są zdrowe i gęste więc nie mam potrzeby jej stosować, ale jeżeli kiedyś ich stan się pogorszy, na pewno wypróbuję tą metodę!


    FLAWLESS SPACE

    OdpowiedzUsuń
  62. Bardzo fajny ''poradnik''. Co powiesz na wspólną obserwację?
    http://xfromtheotherside.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  63. próbowałam kiedyś to pić..

    pozdrawiam i zapraszam na nowy post :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  64. Hejka. Masz bardzo fajnego bloga. Zapraszam na swojego http://worldbyjulie.blogspot.com Może obserwacja za obserwację? Jeśli tak to napisz na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  65. Kiedyś próbowałam pić ten napój drożdżowy, niestety smak mnie pokonał :(

    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  66. Z przyjemnością dołączam również do grona obserwatorów i ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Właśnie mam zamiar wypróbować tę metodę :)
    nulaamynewblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  68. Ciekawy blog!
    Wspólna obserwacja? My już Obserwujemy! :)
    oliv-an.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  69. Oj ja mam długie włosy ale niezbyt gęste, ale drożdży nie dam rady pić :(

    OdpowiedzUsuń
  70. mam od zawsze krótkie włosy, to mój wybór, choć nie powiem, że podziwiam dziewczyny z długimi, pięknymi włosami, a drożdże i tak doceniam w diecie :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Piłam kiedyś, ale już raczej nie wrócę do tej kuracji :)

    Kochana mogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ROMWE?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/02/stylizacja-z-romwe-czyli-o-sukience-z.html
    Z góry dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  72. Kurcze, pewnie dziala, ale jak trudno mi potem z tym posmakiem drożdży :D Zamieniłam je na kapsułki ;)

    OdpowiedzUsuń
  73. Nie próbowałam jeszcze picia drożdży ;-)

    OdpowiedzUsuń
  74. nie próbowałam i obawiam się tego smaku :P

    obserwuję i zapraszam do tego samego ;*
    http://dezmansowaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  75. Sama potrzebuje długie włosy bo należę do zespołu. Więc chętnie wypróbuje ten patent;) rownież zostawiłam obserwacje :'D
    http://rebelliousmode.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  76. Chętnie chciałabym zobaczyć efekty po piciu drożdży. Najgorsze jest to że ciągle słyszę tyle dobroci na ich temat a jakoś nie mogę się przełamać żeby to wypić. Boję się że ten magiczny napój może mi nie zasmakować, chociaż chciała bym mieć długie i gęste włosy jak kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  77. Z chcęcią bym wypróbowała,ale to musi być okropne :D

    http://psychooa01.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  78. Pewnie na każdego może zadziałać inaczej :) Dobrze, że Tobie pomaga, nasza koleżanka była zawiedziona efektami a raczej ich brakiem :P

    OdpowiedzUsuń
  79. Piłam drożdże jakiś czas, ale przerwałam w trakcie kuracji więc ciężko mi powiedzieć czy działają. Mogę tylko powiedzieć, że smak na początku był straszny. Po jakimś czasie można było się przyzwyczaić ;)

    OdpowiedzUsuń
  80. długie włosy sa fajne pod warunkiem, gdy nie sa równe tj. proste jak jakaś hmm żaluzja;P??

    OdpowiedzUsuń
  81. Drożdży nie piłam,ale to może niezły pomysł, bo są zdrowe nie tylko dla włosów. Pytałaś o obserwacje, ja obserwuje,teraz twoja kolej, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  82. no to zaczęłam ;-) w odpowiedzi na Twoje zaproszenie. Obserwuję. czekam na rewanż: tworczopomojemu.blogspot.com
    CO do posta, to ktoś napisał, że trądzik się nasila po drożdżach. Może rzeczywiście tak być. W ten sposób organizm również się oczyszcza. Jednak żeby zaryzykować czasowe pogorszenie wyglądu i większy wysyp proponowałabym aby zrobić to w trakcie gdy nie ma żadnego ekstra wyjścia zaplanowanego. Ten efekt nie jest niczym złym. Niektóre środki przeciwtrądzikowe też działają w ten sposób. Przez skórę też można się pozbywać syfu z organizmu. A na włosy polecam od czasu do czasu płukankę z piwa (oczywiście nie zachęcam niepełnoletnich do jego kupowania ale jeśli w domu jest, to )odlać sobie szklankę żeby się odgazowało. Potem 2/3 wetrzeć w nieumyte włosy, zostawić na powiedzmy 10 minut, następnie umyć włosy szamponem, a po umyciu i odciśnięciu nadmiaru wody wetrzeć pozostałe piwo. Nie martwcie się zapachem. On zniknie po krótkim czasie. Piwo jest robione przez drożdże i ma właściwości regenerujące i wzmacniające. Stosuję tę metodę od czasu do czasu i potem mam mocno miękkie, puszyste, zdrowo wyglądające włosy, a z natury mam takie, że u nasady się przetłuszczają a reszta jest raczej sucha.

    OdpowiedzUsuń
  83. na szczęście mam niesamowite szczęście jeśli chodzi o włosy, ale na pewno polecę koleżance.
    Dzieki za miłe słowa na moim blogu i zapraszam do obserwacji:

    >>>> http://zakamarki-szafiarki.blogspot.com/

    http://my-grey-everyday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  84. O kurczę, muszę koniecznie wypróbować :D Od jakiegoś czasu próbuję licznych sposobów na piękne włosy i nie potrafię znaleźć złotego środka :) Może napój drożdżowy okaże się tym, czego szukam :)

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdą obserwację, zawsze odwdzięczam się tym samym ♥
NIE PISZ,ŻE OBSERWUJESZ JEŚLI TEGO NIE ROBISZ !!!